Barwne i unikatowe prace Alexa Webba, jednego najbardziej znanych fotografów słynnej agencji Magnum Photos, zostaną pokazane w Polsce. Wystawę zdjęć z trzydziestoletniego dorobku fotografa można zobaczyć w Leica 6×7 Gallery Warszawa. Wystawa „Wybór” prezentuje wybór fotografii z bogatego dorobku Alexa Webba, dokonany przez samego artystę. To świetna okazja do przyjrzenia się różnorodności jego – dziś już prawie trzydziestoletniego – dorobku twórczego. Wyraziste, pełne koloru kadry powstały na ulicach Indii, Grecji, w Grenadzie, na Haiti, Kubie i w Meksyku. Fotografie wykonane w tych dwóch ostatnich miejscach są także tematem dwóch książek Alexa Webba („La Calle” i „Violet Isle”), będących elementem szerszej współpracy z żoną, Rebeką Norris Webb, także fotografką. Unikalną wartość fotografie Alexa Webba zawdzięczają jego talentowi do uwieczniania enigmatycznych, paradoksalnych sytuacji. Bywa, że widoki i zdarzenia, które uda mu się uchwycić, stają się komentarzem do sytuacji gospodarczej lub politycznej danego kraju. Wiele z jego zdjęć wydaje się zbyt ciekawych i trafnych, aby były nieinscenizowane. Sam Webb proces swojej pracy opisuje, jako żmudny i często nieprzynoszący zamierzonych efektów. – Większość czasu spędzam spacerując ulicami z aparatem, prowadzony intuicją kieruję obiektyw na wybrane miejsca. Jedynie czasem bogowie fotografii są mi przychylni i pozwalają natknąć się na wyjątkowy moment – relacjonuje w jednym z wywiadów Webb.
Alex Webb urodził się w San Francisco w 1952 roku. Fotografią interesował się od najmłodszych lat. Studiował literaturę i historię na Harvardzie, oraz fotografię na Apeiron Photo Workshop w Millerton, Nowy Jork. Od 1979 roku jest członkiem słynnej agencji Magnum. Pierwotnie pracował w technice czarno-białej, portretując społeczny pejzaż Ameryki. Jego kadry były dowcipne i ironiczne, ale brakowało w nich ładunku emocjonalnego. Dopiero wyjazd na Haiti w 1975 roku zmienił jego podejście. Webb zobaczył surowy i groźny świat skąpany w intensywnych barwach. Chcąc uwiecznić kulturę, dla której kolor jest jednym z podstawowych środków ekspresji, zdecydował się porzucić czarno-białe kadry. Ten krok był znaczący dla wypracowania jego unikalnego, rozpoznawalnego stylu, łączącego w jedność: barwne zdjęcie, spojrzenie dokumentalisty i indywidualną perspektywę. Inne cechy charakterystyczne zdjęć Webba to precyzyjna geometryczna kompozycja kadrów, gra punktami światła i cienia, jak również operowanie kilkoma planami tak, że każdy zawiera w sobie istotną treść. Na warszawskiej wystawie można zobaczyć fotografie wykonane w latach 80., 90. XX wieku oraz z początku XXI wieku. Wszystkie zdjęcia powstały przy użyciu aparatu Leica M, który jest jednym z ulubionych narzędzi pracy Webb’a. Wystawa potrwa do 20 sierpnia 2017.