punkt siedzenia

Sold out

Przepiękna sesja przygotowana przez… szwedzkie biuro nieruchomości Entrance Makleri. To niesamowite, jak bardzo Polacy są w tyle w tej branży. Wystarczy wejść na strony naszych rodzimych biur pośrednictwa. Okropność! Obrzydliwe wnętrza, straszne, robione komórką zdjęcia. Czasem myślę, że ktoś musiałby mi wiele dopłacić, bym zdecydowała się w takim domu zamieszkać. A tutaj…  apartament w Göteborgu. Urządzony z ogromnym polotem i wyobraźnią. Spotkały się w nim swobodny styl skandynawski z bardzo angielską tradycją. Mamy tu klasyki designu, sofę chesterfield i tapety Williama Morrisa, a oryginalna, wiekowa cegła przygarnęła Boba Dylana. Wnętrze to jest bezpretensjonalne, jakby stworzone dla osoby o artystycznej naturze. Strefa dzienna to chłodna przestrzeń z przewagą szarości i czerni. Sypialnia i łazienka oraz pokoje dzieci to natomiast ciepły beż i brąz. Niestety, jeśli macie chętkę na to wnętrze – już jest za późno. Zostało sprzedane.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Fot. Entrance Makleri