Karaiby to magiczne miejsce na Ziemi. Wyspy, gdzie błękitne niebo i piaszczyste plaże sprawiają, że każda chwila to czas pozbawiony trosk. Lubiący luksus poczują się tu jak u siebie. Ten rajski zakątek stał się inspiracją dla projektantów nowej propozycji Riviery Maison. Kolekcja St. Barths wzięła swoją nazwę od wyspy odkrytej przez samego Kolumba. Trzy kolory dominują w linii St. Barths – biel, lazurowy błękit i jasny beż. Wszystkie barwy charakterystyczne są dla karaibskich kurortów i przywołują skojarzenia się z morzem, plażą i żaglami. Odświeżająco lekki wygląd poszewek, poduszek i dodatków na stół nowej linii Riviera Maison sprawdzi się tam, gdzie chcemy rozjaśnić i ożywić aranżację wnętrz. Tkaniny, z których stworzono St. Barths to przede wszystkim naturalna bawełna,ozdobiona misternym haftem oraz charakterystycznymi dla marki dekoracyjnymi napisami.
Fot. Riviera Maison/House and More