Tylko spokojnie!

Czy próbowaliście kiedyś wyjechać z kotem na weekend lub na wakacje? Gdy tylko wyciągam walizki z garderoby, kota już nie ma. Znika, rozpływa się w kocim niebycie. Gdy już go znajdę – pod kanapą, za szafkami kuchennymi lub w szafce z butami pozostaje problem wtrynienia go do sztywnego, plastikowego kontenerka, w którym mój kot zwykł podróżować. Nie zawsze się to udaje, zwykle kończy się podrapanymi rękoma lub nosem. I śmiertelną obrazą. Oto wynalazek, który ułatwi życie nie tyle kotom, co ich zdesperowanym właścicielom. Autorem projektu “Travel Cat bag” jest Studio Snorhaar. Torba z miękkiego perforowanego filcu zamykana jest na zamek błyskawiczny. Otwarta i z wywiniętym mankietem może służyć jako koci kosz. Zamknięta natomiast, znakomicie nadaje się do transportowania zwierzęcia, bo ma piękne, skórzane uszy. Kotek czuje się w niej jak w domu, bo przyzwyczajony jest, by tam spędzać tak zwany wolny czas. Torbę kupić można bezpośrednio na stronie www.snorhaar.com. Kosztuje ok. 300 Euro.

 

Trendtablet_Snorhaar_21_960

 

Trendtablet_Snorhaar_2_960

 

Studio_Snorhaar_5_960

 

Studio_Snorhaar_4_960

 

Studio_Snorhaar_2_960

 

Studio_Snorhaar_1_960

 

Studio_Snorhaar_3_960

 

Trendtablet_Snorhaar_3_960

Fot. Snorhaar