To nie tak, że nasz blog zamienia się w portal poradnikowy. Jednak w związku ze wzrostem popularności kwiatów doniczkowych, ba, z prawdziwym szałem na kwiaty doniczkowe postanowiliśmy napisać jak dbać o te najmodniejsze z nich. Te, które uwielbiane są także i przez zapracowanych oraz zapominalskich. Bo chociaż nie wymagają częstego podlewania, co najwyżej raz na tydzień, to trzeba je jednak troszkę raz na jakiś czas dopieścić.
Prędzej czy później, nowo przyniesiony do domu sukulent pokryje się kurzem. Nawet cienka jego warstewka może hamować rozwój rośliny. Dlatego pamiętajmy, by czyścić jego łodyżki i listki. Najlepiej robić to wilgotną ściereczką, a trudno dostępne miejsca – pędzelkiem.
Sukulenty uwielbiają wprost słońce. Dlatego najczęściej trzymamy je na nasłonecznionym parapecie. Co znaczy, że jedna strona kwiatka jest bardziej doświetlona niż ta druga. Obracajmy więc nasze sukulenty, by ich obie strony mogły cieszyć się promieniami słońca ślizgającymi się po parapecie.
Sukulenty potrzebują więcej wody w okresie wzrostu, czyli wiosną i latem, a mniej jesienią i zimą. Jak sprawdzić czy już należy podlać kwiatek, czy jeszcze nie? Wsadzić palec w ziemię! Jeśli gleba jest sucha na głębokość jednej czwartej palca – czas chwycić za doniczkę.

Fot. Erika Raxworthy, Lobster & Swan, Urban Jungle Bloggers