Marka IKER wprowadziła właśnie do sprzedaży kolejne siedzisko z przebojowej kolekcji, której autorami są niemieccy projektanci Gernot Oberfell i Jan Wertel ze studia WertelOberfell. Tym razem stworzyli niewielki, poręczny, mobilny, lecz i cudownie wygodny fotel. Podobnie jak pozostałe siedziska z serii “Mannequin” można go mieć w sześciu modnych kolorach tapicerki oraz w trzech wersjach pikowań. Także i podstawy siedzisk występują w różnych wariantach. Możemy wybierać kolor, kształt oraz materiał (metal lub drewno), z którego zostały wykonane. Mnogość konfiguracji sprawia, że fotel “Mannequin” jest meblem niezwykle uniwersalnym, który wpisze się zarówno w postindustrialne wnętrze loftu, jak i przytulny salon w drewnianym domku za miastem. Styliści marki Iker polecają go jako mebel idealny do umieszczenia przy stoliku kawowym w salonie, przed kominkiem lub w gabinecie, jako komfortowe miejsce do czytania.
Oto co o fotelu “Mannequin” opowiadają sami jego twórcy: Gernot Oberfell i Jan Wertel…
Punkt Siedzenia: W sprzedaży pojawił się właśnie nowy element kolekcji “Mannequin” polskiej marki IKER. Czy jesteście zadowoleni z tego projektu?
Jan i Gernot: Tak, jesteśmy bardzo zadowoleni z rezultatów. Jest to pierwszy fotel, który zaprojektowaliśmy dla IKERA. Podczas pracy nad tym meblem wiele się nauczyliśmy o projektowaniu siedzisk tego typu.
Punkt Siedzenia: Jak długo trwała praca nad tym projektem? Co było najtrudniejsze?
Jan i Gernot: Sam etap projektowania zajął nam około trzech tygodni. Najtrudniejsze było zaprojektować siedzisko tak, by nie było wątpliwości, że to część kolekcji “Mannequin”.
Punkt Siedzenia: Która z wersji fotela podoba wam się najbardziej?
Jan i Gernot: Najbardziej lubimy czarny fotel z wersją podstawy z drutu. Głównie ze względu na techniczne szczegóły, które sprawiają, że mocowanie pozostaje prawie niewidoczne.
Punkt Siedzenia: Siedzisko jest dość niskie. O jakich rodzajach aktywności myśleliście projektując fotel “Mannequin”?
Jan i Gernot: Ten fotel projektowany był dla komfortu i relaksu. Wierzymy, że dobrze sprawdzi się zarówno w salonie, jak i w przestrzeniach publicznych – w hotelowych lobby i w strefach wypoczynkowych biur.
Punkt Siedzenia: Czy uważacie, że stoliki kawowe z innych kolekcji marki IKER będą pasowały do fotela “Mannequin”? Jeśli tak, to które?
Jan i Gernot: Myślimy, że stoliki “Zig-Zag” najlepiej spiszą się jako towarzysze fotela, chociaż “Flower” także nieźle będzie przy nim wyglądał.
Punkt Siedzenia: Kolekcja “Mannequin” składa się z wielu elementów. Czy przewidujecie zaprojektowanie czegoś jeszcze, by ją uzupełnić?
Jan i Gernot: Jedynie stół do jadalni jest w fazie przygotowywania. Poza tym nie mamy planów co do rozszerzenia kolekcji “Mannequin”.
Punkt Siedzenia: Jakie są wasze plany na przyszłość? Czy pracujecie w tej chwili nad czymś, co nie jest meblem?
Jan i Gernot: Dla IKERA oczywiście pracujemy nad kolejnymi meblami. Poza tym, nasze dwa studia (w Berlinie i Monachium) wciąż pracują nad bardzo różnymi projektami z różnych dziedzin – elektroniki, urządzeń kuchennych oraz przedmiotów drukowanych w technologii 3D.
Fot. Iker