ION Hotel. Zorza polarna wskaże nam drogę.

Zwariowałam! Po prostu oszalałam na punkcie tego hotelu. Zawsze marzyłam o wakacjach w ciepłych krajach. Aż tu nagle: marzę o wyprawie do Islandii. Gdzie wcale upału nie ma i plaż i palm. Są tylko zorze polarne, gorące źródła wśród skał. I jest ten obłędny hotel! Ion Hotel w miejscowości Nesjavellir.

 

991938262fef5f46c5193b9b5107534c

 

To przedziwna sprawa, ale hotel ten zaprojektowało studio z Santa Monica – Minarc, które specjalizuje się w rezydencjach na plaży, w cieniu palm z ogromnymi basenami i barami przystosowanymi do conocnych imprez w gronie licznych przyjaciół. Więc w jaki sposób architekci z Minarc tak świetnie wczuli się w nieprzyjazny klimat trochę ponurej Islandii. O swoim projekcie w Islandii mówią tak: Pamiętając, że zabudowa ma często ogromny wpływ na środowisko naturalne, naszym zadaniem było stworzenie hotelu, który byłby kawałkim dobrej architektury jednocześnie współgrającym z tym regionem Islandii.

 

izland-ion-8

 

l54

 

l43

 

l37

 

 

 

l11

 

l9

 

l25

Hotel ma 45 pokoi, z każdego z nich roztacza się widok na Thingvellir National Park oraz na malownicze źródła geotermalne. Najtańszy pokój kosztuje tam 1000 zł za noc, z zastrzeżeniem, że rezerwacji trzeba dokonać pół roku wcześniej. To jak, jedziemy? Wydaje się, że to hotel w sam raz dla nas. Architekci z Minarc tak opowiadają o grupie docelowej, przypuszczalnych gościach: Ion Luxury Adventure Hotel jest przeznaczony dla gościa z nowej ery luksusu -zamożnego awanturnika, który ostentacyjną konsumpcję, zamienił na zwiedzanie bardziej świadome ekologicznie. Wszystko się zgadza. Szczególnie ten awanturnik 🙂

 

l56

 

l60

 

TOR5550

 

TOR3

 

ion

Fot. www.ioniceland.is