Agnieszka Borowska urodziła się w 1984 roku. Studiowała malarstwo na Wydziale Malarstwa i Grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Potem podjęła studia na Wydziale Grafiki. Skończyła także arteterapię na Akademii Medycznej oraz Wydział Pedagogiki na Uniwersytecie Gdańskim.
Punkt Siedzenia: Kim chciałabyś być, jeśli nie była byś artystką?
Agnieszka Borowska: Trudno mi sobie wyobrazić inna ścieżkę w moim życiu, ale jako dziecko marzyłam by mieć własną stadninę koni
Punkt Siedzenia: Od czego się zaczęło?
Agnieszka Borowska: Przygoda ze sztuką zaczęła się od pierwszych dni życia, ponieważ moja mama jest artystą plastykiem i to właśnie jej tropem podążyłam. Moja mama robiła dla mnie i dla brata wspaniałe plakaty, kolorowanki i prezenty, których kiedyś w sklepach nie było. Wiele dziewczynek bawi się kosmetykami mamy, ja bawiłam się ołówkami i specjalistycznymi farbami. Kiedy zaczęłam biegać zafascynowała mnie książka o tropach zwierząt i tak moje zamiłowanie do sztuki połączyło się z zamiłowaniem do zwierząt i natury. Skończyłam ASP w Gdańsku i na 3 lata porzuciłam sztukę. Pewnego dnia dostałam od ukochanej osoby poduszkę z nadrukowanym lisem (uwielbiam lisy). Wpatrując się w ten podarunek pełen miłości zakiełkował we mnie pomysł tworzenia nie tylko na płótnie i kartkach, ale i na poduszkach, które są wspaniałym podarunkiem. Od dziecka byłam nauczona, że ręcznie robione upominki są najwspanialsze.
Punkt Siedzenia: Czego nie lubisz w swojej pracy?
Agnieszka Borowska: Nie ma rzeczy, której nie lubię w swojej pracy.
Punkt Siedzenia: Co jest w pracy dla Ciebie najważniejsze?
Agnieszka Borowska: Najważniejsze, że moja praca jest moją pasją i sprawia mi radość. Uważam, że kiedy robi się coś dla innych z przyjemnością zaklina się w tym przedmiocie kawałek tego szczęścia i pozytywnej energii. Czy nie jest wspaniale mieć poduszkę z pozytywnej energii?
Punkt Siedzenia: Inspiracje?
Otaczająca nas natura.
Punkt Siedzenia: Twój mistrz?
Agnieszka Borowska: Moim mistrzem jest sama przyroda niedościgniona w swojej perfekcji, różnorodności i wielorakości.
Punkt Siedzenia: Plany na przyszłość?
Agnieszka Borowska: Leżeć w słonecznej Chorwacji nad morzem malując zwierzęta i naturę dla najlepszych wydawnictw na świecie oraz posiadać prężnie działającą firmę ze swoimi pracami.
Fot. serwis prasowy