Projektantka wnętrz i blogerka Savannah Grace jest starą duszą. Mimo, że jest jeszcze przed trzydziestką!  Woli stare telewizory od plazm, krzesła vintage od najnowszego Kartella. Więc nic dziwnego, że gdy trafiła na Wonder Bread, pomagazynową przestrzeń przy dawnej fabryce w Temescal Alley Oakland w Kalifornii postanowiła ją zaadaptować na potrzeby mieszkalne. Rok temu jej całkiem nowy mąż – Sean przeniósł się także z radością do starego magazynu. Tak więc – nowy małżonek, nowa przestrzeń, nowy dom, zainspirowały projektantkę do porzucenia wysokiego stanowiska w firmie o międzynarodowym zasięgu i rozpoczęcia kolejnego etapu kariery. Postanowiła zacząć projektować wnętrza prywatne, hotele i sklepy samodzielnie! Własny dom Savannah jest kwintesencją tego, co projektantka najbardziej lubi we wnętrzach. Określa jej styl, upodobania i estetykę.

Fot. Julia Robbs