Jenny i John Wolf szukali dużego, okazałego domu w Hamptons. Na zamiarach się skończyło. W trakcie poszukiwań zakochali się w małym, ciemnym wiejskim domu z XIX wieku. Piękny ogród stał się czymś, co przekonało ich do spontanicznego zakupu. Przed dekoratorką wnętrz z Manhattanu – Jenny stało nie lada wyzwanie. No i czekało ją bardzo, bardzo dużo pracy, by spełnić marzenie o jasnych wnętrzach w stylu Hamptons. Oto dom po remoncie, kwintesencja amerykańskiego stylu nadmorskich posiadłości w obiektywie Emily Gilbert.