Karen i Christian Boros to para kolekcjonerów sztuki nowoczesnej. W poszukiwaniach miejsca do zamieszkania natrafili na bunkier Hitlera, zbudowany w 1942 roku. Oczywiście kupili go, a dziury po kulach w ścianach z II wojny światowej utwierdziły ich w przekonaniu, że to wprost idealne dla nich lokum. Osobliwa historia nazistowskiego budynku wielu ludziom nie pozwoliłaby spędzić tu zbyt długiego czasu. Dla rodziny Borosów to dom. W celu stworzenia odpowiedniej przestrzeni dla zbiorów Karen i Christiana, architekt Jens Casper zdekonstruował bunkier (o powierzchni 3 tysięcy metrów kwadratowych) , tworząc przestrzeń o złożonym układzie pokojów. Część pomieszczeń została pozbawiona światła słonecznego. Bunkier stał się prywatną, zamkniętą galerią sztuki. W penthousie państwa Boros toczy się również normalne życie. W pokojach, na których ścianach wiszą wspaniałe obrazy można także zjeść obiad czy złapać drzemkę przy czytaniu książki. Betonowa przestrzeń jest domem o stosunkowo ciepłym wnętrzu głównie dzięki wspaniałym meblom, dywanom, kwiatom i przedmiotom codziennego użytku. Jednak penthouse Karen i Christiana jest przede wszystkim manifestem sztuki w zabytkowej berlińskiej dzielnicy, gdzie oprócz obrazów Elisabeth Peyton i instalacji Olafura Eliassona znajdują się rzeźby z VIII w. czy obraz z XV w.
Foto: Ailine Liefeld