Na maluteńkiej działce można zbudować całkiem porządny dom. Udowodnili to architekci z biura L3P Architects, którzy mieli do dyspozycji jedynie 100 metrów kwadratowych pod Düsseldorfem. Bryła trzykondygnacyjnego budynku zbudowana jest z prostokątnych, ostro zakończonych aluminiowymi profilami szklanych tafli zalanych wewnątrz wylewką betonową. Praktycznie jedynym kolorem, który pojawia się we wnętrzach domu (oprócz betonowej szarości) jest zaskakujący fiolet. Umeblowanie do bólu proste – jakiś Panton, jakiś stolik Muuto, sofa Roche Bobois w tapicerce Kenzo. Zainwestowano w lampy – Twiggy Foscariniego przy sofie, Dixon w pokoju wypoczynkowym, kula Moooi w sypialni. Zamiast przydomowego ogródka – znakomity pomysł: mini winnica.
Fot. Vito Stallone