Ten dom pomalowany na tak charakterystyczny dla architektury w Szwecji kolor, obrazuje nasze tęsknoty, no przynajmniej dużej części z nas. Marzenia, by uciec z miasta, od pracy non stop, od gonitwy, od tłumów i spalin. Drewniany dom na wsi – do najbliższego sklepu 15 minut rowerem. Duża kuchnia, duży stół, wygodne łóżka i światło, które wpada do wnętrza przez dziesiątki okien. Naturalne materiały zmiękczają skandynawski, surowy klimat. Kolory łagodzą obyczaje. Podłoga trzeszczy, a meble opowiadają proste historie.
Fot. via Fantastic Frank